Witam,
Mam taką przykrą sprawę iż znajomego potrącił samochód nie z jego winy. Ma złamaną nogę a kwota, którą na razie uzyskał jest bardzo mała. Znajomy będzie potrzebował rehabilitacji a nie opłaci tego z tego co teraz dostał. Słyszałem, iż można w jakiś sposób uzyskać większe odszkodowanie nie opłacając prawnika, bo znajomy nie ma kasy, ani głowy do tego by iść teraz do sądu. Pomożecie?
Pomoc w odszkodowaniu
Re: Pomoc w odszkodowaniu
Uzyskać większe odszkodowanie nie idąc do sądu? Nie ma takiej możliwości. Chyba że znajdziesz dobrego negocjatora z ubezpieczalnią, a za takiego trzeba zapłacić. Oczywiście mam na myśli adwokata.
'Instynkt jak zwierz, w tym świecie trzeba mieć.`
Re: Pomoc w odszkodowaniu
Normalnie wystąpić z pozwem przeciwko sprawcy wypadku z powództwa cywilnego o odszkodowanie.
Poza tym bez prawnika się nie obędzie, nieraz można się dogadać z prawnikiem na % od wygranego odszkodowania lub jakąś kwotę (niewielką) przy porażce, jeśli sprawa jest jasna i wina oczywista, a straty wynikające ze zdarzenia dla poszkodowanego znaczne (np. pracownik budowy - trwała niezdolność do pracy itd) to jest sporo kasy do ugrania. Zależy też od sytuacji winnego zdarzenia...
Wystarczy trochę poczytać:
http://www.prawna.eu/prawo-karne/obowia ... -i-karnym/
Poza tym bez prawnika się nie obędzie, nieraz można się dogadać z prawnikiem na % od wygranego odszkodowania lub jakąś kwotę (niewielką) przy porażce, jeśli sprawa jest jasna i wina oczywista, a straty wynikające ze zdarzenia dla poszkodowanego znaczne (np. pracownik budowy - trwała niezdolność do pracy itd) to jest sporo kasy do ugrania. Zależy też od sytuacji winnego zdarzenia...
Wystarczy trochę poczytać:
http://www.prawna.eu/prawo-karne/obowia ... -i-karnym/
Re: Pomoc w odszkodowaniu
Witam
Steward - może wyjaśnisz - jak rozumiem, wysokość odszkodowania - "Zależy też od sytuacji winnego zdarzenia..."
Dzięki
Pozdrawiam
Andrzej.
Steward - może wyjaśnisz - jak rozumiem, wysokość odszkodowania - "Zależy też od sytuacji winnego zdarzenia..."
Dzięki
Pozdrawiam
Andrzej.
Re: Pomoc w odszkodowaniu
Wystarczy wpisać w Google:
pomoc w odszkodowaniu po wypadku Ostrołęka
Jest cała masa firm, która jest gotowa pomóc. Nie trzeba nic płacić. Można się umówić na procent od uzyskanych dodatkowo pieniędzy.
Widziałem takie ogłoszenie / reklamę na ul. Gorbatowa, na "Handlowcu", (czy jak mu tam) od strony ulicy Gorbatowa, bliżej Poczty.
Prawnicy chętnie biorą się za pomoc, bo mogą uzyskać niezłą prowizję, np. 20-30% od uzyskanych dla klienta 30 tys.
pomoc w odszkodowaniu po wypadku Ostrołęka
Jest cała masa firm, która jest gotowa pomóc. Nie trzeba nic płacić. Można się umówić na procent od uzyskanych dodatkowo pieniędzy.
Widziałem takie ogłoszenie / reklamę na ul. Gorbatowa, na "Handlowcu", (czy jak mu tam) od strony ulicy Gorbatowa, bliżej Poczty.
Prawnicy chętnie biorą się za pomoc, bo mogą uzyskać niezłą prowizję, np. 20-30% od uzyskanych dla klienta 30 tys.
Re: Pomoc w odszkodowaniu
Andrzej możesz oskarżyć sprawcę szkody (jako osobę fizyczną) z powództwa cywilnego o odszkodowanie lub zadośćuczynienie za wyrządzoną szkodę. Dlatego może być różnica w wypłacalności takiego odszkodowania, jeśli sprawcą zdarzenia jest osoba normalnie pracująca czy pijaczek spod sklepu. O ile w ogóle sąd by zasądził takie odszkodowanie. Musisz mieć argumenty, dla sądu dlaczego żądasz zadośćuczynienia. Np. ktoś mi urwał nogę bo zahaczył mnie lusterkiem, nie mogę pracować, z OC dostałem 10tys i rentę 800zł/mc za stałą niezdolność do pracy, wtedy oskarżam sprawcę zdarzenia o odszkodowanie na drodze powództwa cywilnego (argumentem jest to że muszę brać leki za 400zł/mc i chciałbym żeby to pokrywał sprawca szkody). Jeśli udowodnię, że sprawca zrobił to celowo, np. to znajomy sąsiad, który nigdy mnie nie lubił i zrobił to specjalnie, wartość odszkodowania idzie w górę. Jeśli było to przypadkowe zdarzenie, możesz ugrać ale niezbyt wysoką kwotę.
Wszystko masz w miarę fajnie wytłumaczone w górnym moim poście (linku). Jest kilka dróg do uzyskania zadośćuczynienia. Skontaktuj się z prawnikiem swoim, lub idź na rozmowę (koszt 100zł?), on Ci poradzi czy w ogóle jest sens się za to zabierać i którą drogę wybrać.
Wszystko masz w miarę fajnie wytłumaczone w górnym moim poście (linku). Jest kilka dróg do uzyskania zadośćuczynienia. Skontaktuj się z prawnikiem swoim, lub idź na rozmowę (koszt 100zł?), on Ci poradzi czy w ogóle jest sens się za to zabierać i którą drogę wybrać.
Re: Pomoc w odszkodowaniu
Witam
Napiszę brutalnie - mam nadzieję, że nikomu nie doradzałeś w sprawie odszkodowania...
Mylisz pewne pojęcia, nie masz doświadczenia w tego typu sprawach/sytuacjach. Mylisz wątki sprawy karnej i cywilnej.
W sprawie cywilnej ocenia się tylko i wyłącznie stratę, jakiej doznali poszkodowani oraz zyski jakie mogliby uzyskać, gdyby nie doszło do zdarzenia powodującego roszczenie. Nie ma nigdzie, ani w kodeksie cywilnym ani w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych zapisu, który uzależniałby wysokość odszkodowania od sytuacji materialnej sprawcy !!!!!!!!!!
Inaczej jest w prawie karnym, ale to inna para kaloszy...
Jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się czegoś na temat przysługujących mu praw odszkodowawczych - powinien kontaktować się z osobami, które mają w tej materii zarówno wiedzę, jak i doświadczenie.
Mawashi- pytanie do Ciebie - czym zajmowali się adwokaci do lutego 21015 roku, głównie ??
Przepraszam, że odpowiadam po tak długim czasie, ale miałem problemy ze zdrowiem moich najbliższych.
Pozdrowienia
Andrzej.
Napiszę brutalnie - mam nadzieję, że nikomu nie doradzałeś w sprawie odszkodowania...
Mylisz pewne pojęcia, nie masz doświadczenia w tego typu sprawach/sytuacjach. Mylisz wątki sprawy karnej i cywilnej.
W sprawie cywilnej ocenia się tylko i wyłącznie stratę, jakiej doznali poszkodowani oraz zyski jakie mogliby uzyskać, gdyby nie doszło do zdarzenia powodującego roszczenie. Nie ma nigdzie, ani w kodeksie cywilnym ani w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych zapisu, który uzależniałby wysokość odszkodowania od sytuacji materialnej sprawcy !!!!!!!!!!
Inaczej jest w prawie karnym, ale to inna para kaloszy...
Jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się czegoś na temat przysługujących mu praw odszkodowawczych - powinien kontaktować się z osobami, które mają w tej materii zarówno wiedzę, jak i doświadczenie.
Mawashi- pytanie do Ciebie - czym zajmowali się adwokaci do lutego 21015 roku, głównie ??
Przepraszam, że odpowiadam po tak długim czasie, ale miałem problemy ze zdrowiem moich najbliższych.
Pozdrowienia
Andrzej.