No i nie będzie wyścigów rydwanów ... :(
No i nie będzie wyścigów rydwanów ... :(
Niestety, chyba policja dowiedziała się o nocnych wyścigach rydwanów na wale i przed wjazdem postawili znak "Zakaz wjazdu zaprzęgom konnym" . No i Ridley Scott już u nas nie nakręci Gladiator 2 Contynuacja: Zemsta Kurpi .
Pozdrówka
paul997
paul997
He... coś więcej o tympaul997 pisze:nocnych wyścigach rydwanów na wale
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
No jakoś tak mi się skojarzyło . Bo po co mieliby stawiać taki znak ni z gruszki ni z pietruszki ? . To była czysta fikcja literacka - po prostu mnie zamurowało jak zobaczyłem ten znak . Zaraz dorzucą ograniczenie prędkości do 50 km/h i zakaz wjazdu rowerów . A potem zakaz wjazdu ciągników, pojazdów powyżej 8 ton, wyższych niż 2 m, przewożących materiały niebezpieczne itd itp - a co sobie żałować ? Ale żeby nam z jedną ścieżkę poprawić rowerową to nieeeeee, pieniędzy na takie głupoty nie ma ....
Pozdrówka
paul997
paul997
Poprawić jedną ścieżkę? A gdzie ty masz te ścieżki? mało ich coś.... nie ma praktycznie takich które psełniają przepisy drogi dla rowerów.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
No wiesz, znaki ścieżek są na mieście, więc zakładam, że gdzieś pomiędzy znakiem początku a znakiem końca ścieżki jest ścieżka rowerowa . Przynajmniej teoretycznie . Ja tam jej jeszcze nie widziałem, ale wiesz, jak w Polsce kradną. Miasto zrobiło nam śliczne ścieżki, ale ktoś najbliższej nocy je rozkradł .
Brodway -> słuszna uwaga . "Gdy przyjdą nocą, bronami w wał załomocą ... ":)
Brodway -> słuszna uwaga . "Gdy przyjdą nocą, bronami w wał załomocą ... ":)
Pozdrówka
paul997
paul997
- Ex Hoppler
- starszy sierżant
- Posty: 311
- Rejestracja: 01 cze 2005, 9:43
A mi się zdaje, że to chodziło o tych którzy lubią sobie po wale pojeździć "wierzchem" i to chyba konkretnie do nich się ten zakaz tyczy. Fakt faktem, że jest to spacerniak, a nie ścieżka do przejażdżek konnych - po których niestety zostają mało przyjemne pamiątki, które później trzeba omijać...
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
AirCafe.pl
AirCafe.pl
Być może - ale ja nigdy nie widziałem końskich odchodów na wale. Może jeźdźcy są tyle kulturalni, że jakoś tak te sprawy z końmi załatwiali, że nic nie zostawało ? W takim razie po co byłby znak ? Zresztą chyba jeźdźcy korzystają z jakiejś konkretnej stadniny czy czegoś takiego i wystarczyłoby im zwrócić na to uwagę, a nie zakazywać ?
Pozdrówka
paul997
paul997