Dożynki w OLSZEWIE-BORKACH
Dożynki w OLSZEWIE-BORKACH
Wybiera sie ktos tam?Hahah gwiazda koncertu bedzie Hania Stach:) niezle
"Życie się toczy chodź czas się zatrzymał, modle sie do Boga abym wytrzymał..."
Moim zdaniem bardzo dobra sprawa, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto powie że jest ble i chciałby posłuchać czegoś innego. Bywa.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Ja tez byłem na obu...I powiem szczerze za na Borkach była lipa totalna...Hanka miała przyjechac na 19 ale jak to wielka gwiazda przyjechala na 20...Ludzie czekali i sie wkur wiali...A w ostrolece było wiecej ludzi i lepsza muzyka no i wszystkie kebaby były zapchane...
"Życie się toczy chodź czas się zatrzymał, modle sie do Boga abym wytrzymał..."
dokladnie podzielam zdanie, tez byłem na obu
najpierw pod sceną zagral zespol bimber posluchalem dwa kawalki (chociaz nie jest to rodzaj mojej ulubionej muzyki to i tak mi sie podobalo) postanowilem ze jade na borki, bylem jakies 05 po 19 a tu cisza... okolo 19;50 zaczela spiewac posluchalem 2 kawalki bo juz dluzej mi sie nie chcialo za bardoz zmarzlem i wrocilem do O-ki gdzie za chwile zaczeli grac i tu Elektryczne Gitary bardzo dobrze sie spisaly jak dla mnie, dlugo i fajnie grali szkoda tylko ze bylo zimno
najpierw pod sceną zagral zespol bimber posluchalem dwa kawalki (chociaz nie jest to rodzaj mojej ulubionej muzyki to i tak mi sie podobalo) postanowilem ze jade na borki, bylem jakies 05 po 19 a tu cisza... okolo 19;50 zaczela spiewac posluchalem 2 kawalki bo juz dluzej mi sie nie chcialo za bardoz zmarzlem i wrocilem do O-ki gdzie za chwile zaczeli grac i tu Elektryczne Gitary bardzo dobrze sie spisaly jak dla mnie, dlugo i fajnie grali szkoda tylko ze bylo zimno
no no dokładnie...W ostrołece było przynajmniej widno...a tam ciemno jak w du pie...to pierwsze dozynki w olszewie borkach wiec co sie tu dziwic...była lipa i tyle...moze za rok bedzie lepiej...A podobno w Dylewie było swieto kukurydzy...Byłem tam w tamtym roku..bale dobry:)))
"Życie się toczy chodź czas się zatrzymał, modle sie do Boga abym wytrzymał..."