O masonach słyszałam kiedyś trochę, jak każdy, na lekcjach historii. Jakiś czas temu posłuchałam sobie trochę też o masonerii z płytki CD - dodatku do styczniowo/lutowego Głosu Karmelu 2015.
I tak się czasem trochę zastanawiam czy aby zaobserwowany przeze mnie konflikt albo jak kto woli nieporozumienia pomiędzy Władzami Diecezji a Przewielebnym Księdzem Dziekanem Zdzisławem Grzegorczykiem i Prezydentem Miasta Ostrołęki nie ma przypadkiem symptomów działania loży masońskiej?
Solidarność i braterstwo pomiędzy ostrołęckim ratuszem i duszpasterzem ostrołęckiego kościoła poklasztornego są wyraźne. [Kiedy z błogosławieństwem Kościoła zbieram podpisy pod wnioskiem do Prezydenta Miasta o założenie w Ostrołęce Muzeum Bożego Miłosierdzia i ksiądz dziekan, i wiceprezydent Miasta twierdzą, że w Ostrołęce ksiądz Grzegorczyk już założył Muzeum Bożego Miłosierdzia i że zostało wyświęcone przez księdza biskupa Janusza Stepnowskiego.]
Wyraźnie jednak brakuje klarownej komunikacji, solidarności i braterstwa pomiędzy Władzami Diecezjalnymi a Przewielebnym Księdzem Dziekanem Zdzisławem Grzegorczykiem z Ostrołęckiego sanktuarium. [Nie uznając stwierdzeń księdza kanonika Zdzisława Grzegorczyka i Władz Miasta, Hierarchia Kościoła udzieliła mi błogosławieństwa na utworzenie Muzeum Bożego Miłosierdzia gdziekolwiek w Polsce lub poza jej granicami]. I żadnymi sposobami rozwiązać tej "łamigłówki "się nie daje ...
Tematu utworzenia Muzeum Bożego Miłosierdzia mam już powyżej uszu, i nieraz żałuję, że w ogóle wychodziłam z tą inicjatywą, ale niejednokrotnie zastanawiam się, co w tym dekanacie, w tym mieście i w tej diecezji jest grane? - A podobno masoni ani Boga się nie boją, ani z Kościołem i ludźmi spoza własnego masońskiego grona nie liczą.
- Co o tym myślicie?
Loża masońska w Ostrołęce?
Loża masońska w Ostrołęce?
https://werbia.blog.deon.pl
Re: - Loża masońska w Ostrołęce?
Ciężko jest odpowiedzieć na to pytanie, które Pani zadała. Są układy i układziki najwidoczniej
Re: - Loża masońska w Ostrołęce?
- Ale żeby własnego biskupa i pracowników Kurii władze świeckie do spółki z księdzem dziekanem traktowały jak wariatów? ! Ostatecznie przy dotkliwej amnezji jest w Kościele i taki dokument jak kalendarium posługi biskupiej, w historię którego każdy biskup może sobie zajrzeć.
W końcu ilu biskupów poza Jego Ekscelencją Księdzem Biskupem Januszem Stepnowskim wyrosło na ostrołęckim gruncie duszpasterskim? I okazuje się że Jego Ekscelencja może to samo powiedzieć do mieszkańców Ostrołęki, co powiedział niegdyś Jezus do mieszkańców Nazaretu .... por. Łk 4,24-30
W końcu ilu biskupów poza Jego Ekscelencją Księdzem Biskupem Januszem Stepnowskim wyrosło na ostrołęckim gruncie duszpasterskim? I okazuje się że Jego Ekscelencja może to samo powiedzieć do mieszkańców Ostrołęki, co powiedział niegdyś Jezus do mieszkańców Nazaretu .... por. Łk 4,24-30
https://werbia.blog.deon.pl
Re: Loża masońska w Ostrołęce?
Loża masońska, w Ostrołęce ? Ale dobre, zmień płytki CD które słuchasz. Nie masz pojęcia o wolnomularstwie
Re: Loża masońska w Ostrołęce?
Zainteresowanym proponuję jednak sięgnąć po ten prezent załączony do styczniowo/lutowego Głosu Karmelu. Na płytce jest m.in. film pt. Piękna Pani. Prawdziwa historia. Nie wiem czy ta płytka jest jeszcze gdzieś do nabycia (mi gdzieś przepadła więc nikomu nie pożyczę): chyba została wydana przez Fundusz Pomocy Dzieciom i Młodzieży im. Matki Bożej z La Salette. Można zapytać w Redakcji Głosu Karmelu albo popytać o nią Księży Saletynów.
https://werbia.blog.deon.pl
Re: Loża masońska w Ostrołęce?
Witam
Dawno, dawno temu, pewien polityk twierdził, że w naszym ukochanym kraju lądują samoloty przywożące do nas podejrzanych ludzi o ciemniejszej karnacji i innej wierze... wszyscy wtedy krzyczeli, że ów polityk jest fantastą, kłamcą, nikczemnikiem, prostakiem i głupcem... po latach okazało się, że miał rację. Po drodze popełnił samoobójstwo...
Nie byłbym więc tak pochopny w osądach drogi bachi...
Pozdrowienia
Andrzej
Dawno, dawno temu, pewien polityk twierdził, że w naszym ukochanym kraju lądują samoloty przywożące do nas podejrzanych ludzi o ciemniejszej karnacji i innej wierze... wszyscy wtedy krzyczeli, że ów polityk jest fantastą, kłamcą, nikczemnikiem, prostakiem i głupcem... po latach okazało się, że miał rację. Po drodze popełnił samoobójstwo...
Nie byłbym więc tak pochopny w osądach drogi bachi...
Pozdrowienia
Andrzej