Mądrze sprzedać auto
Mądrze sprzedać auto
Chce sprzedać dobry niemiecki zadbany samochód z grupy VAG, jak najlepiej w naszym regionie sprzedać rozreklamować naprawdę dobry samochód od prywatnego właściciela, Poradom o giełdę dziekuję
Re: mądrze sprzedać auto
Niemiec płakał jak sprzedawał i gonił do granicy?
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Re: mądrze sprzedać auto
Tirowki biły brawo, a niemiec wciąż dzwoni zeby posłuchac silnika
Re: mądrze sprzedać auto
Witam Pana Mondeo , który w innym swoim temacie pytał - Gdzie można podszykowac auto na sprzedaż ? (prowizoryczne naprawianie usterek)
Widocznie juz masz te autko podszykowane
Widocznie juz masz te autko podszykowane
Re: mądrze sprzedać auto
wniosek, dla spokojności VAGa nie kupować:P a poważnie to czego oczekujesz jeśli nie giełda? allegro, otomoto, moja ostrołęka, powinno się spieniężyć
Damn, I'm good:)
Re: mądrze sprzedać auto
Cenna porada jeżeli to 1.9 tdi to warto cofnąć licznik do stanu ok. 150-180 tysięcy, pomimo tego, że auto będzie w wieku 10-15 lat. Wiadomo Niemiec jeździł tylko do lekarza i do kościoła w niedzielę powyżej 200 tysięcy km żaden szanujący się Polak auta nie kupuje :)
Re: mądrze sprzedać auto
Panie niemiec mnie do granicy gonił bo się rozmyślił.
Re: mądrze sprzedać auto
co wy sie tak uczepiliscie biedaka to ze sprzedaje niemiecki samochod to od razu musi byc sciagany stamtad? troche niepowazne podejscie
-
- starszy szeregowy
- Posty: 67
- Rejestracja: 07 gru 2011, 19:32
Re: mądrze sprzedać auto
Panie ! Jedyny minus w tym aucie to ten od akumulatora
Re: mądrze sprzedać auto
mondeo na forum masz miano trola i przekręta w sprzedaży samochodów
chyba że ten post to nowy pomysł żeby "zaistnieć"
chyba że ten post to nowy pomysł żeby "zaistnieć"
Re: mądrze sprzedać auto
ja malo jezdze a rocznie wychodzi 18-20 tysiecy, latwo sobie policzyc ile przebiegu by mialo nowe auto po 15latach, kto wierzy w przebiegi mniejsze niz 150-180tys w takich autach ten sam z siebie kretyna robi. Jak bym mial robic 10tys rocznie to rowerem bym jezdzil bo paliwa nie brak i ubezpieczenia. Ogarnijcie sie troche
Re: mądrze sprzedać auto
Ja uważam, że jeżdżę dużo, a wychodzi 15-20 tys. km. Zależy kto jak uważa. Mój ojciec jeżdżąc do pracy i "na miasto" wyrabiał 7 tys. km rocznie, a teraz, gdy zaczął więcej wędkować, nawet 12 tys. km. Mimo wszystko za absolutne minimum należy przyjmować, moim zdaniem, 10 tys. km rocznie, dla samochodu kupionego w Polsce, 15 tys. km gdy sprowadzany. Nie wierzę w okazje z niskimi przebiegami, bo takie auta zawsze zostają w rodzinie lub sprzedaje się dobremu znajomemu.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Re: mądrze sprzedać auto
Dokładnie jestem podobnego zdania - no chyba że jeszcze ma się 2 auta, to również zmienia postać rzeczy.Qrzysio pisze:Ja uważam, że jeżdżę dużo, a wychodzi 15-20 tys. km. Zależy kto jak uważa. Mój ojciec jeżdżąc do pracy i "na miasto" wyrabiał 7 tys. km rocznie, a teraz, gdy zaczął więcej wędkować, nawet 12 tys. km. Mimo wszystko za absolutne minimum należy przyjmować, moim zdaniem, 10 tys. km rocznie, dla samochodu kupionego w Polsce, 15 tys. km gdy sprowadzany. Nie wierzę w okazje z niskimi przebiegami, bo takie auta zawsze zostają w rodzinie lub sprzedaje się dobremu znajomemu.
Re: mądrze sprzedać auto
Nie zgodzę się z opinią że nie można kupić auta z niskim przebiegiem w dobrej cenie, sprzedałem już kilka aut i były to bardzo dobre samochody sprowadzone zza odry. Mi po prostu nie opłaca się kupować kiepskiego auta z dużym przebiegiem bo potem ciężko do odsprzedać z zarobkiem, co najwyżej może się zwrócić za wyjazd. A temat założony po to własnie by poznać miejsce gdzie są sprzedawane dobre auta w naszym mieście
Re: mądrze sprzedać auto
I też nie zawsze.
Re: mądrze sprzedać auto
Naprawdę sprowadzasz auta z zachodu, wykorzystujesz je na własne potrzeby, a potem liczysz jeszcze na odsprzedaż z zarobkiem? Co za mentalność. Nikt rozsądny nie kupuje na własny użytek samochodu z takim podejściem. Wiadomo, że szybko tracą na wartości. Co innego jeśli jest handlarzem. No ale handlarz powinien wiedzieć jak sprzedać samochód i jak go zareklamować.mondeo pisze:Nie zgodzę się z opinią że nie można kupić auta z niskim przebiegiem w dobrej cenie, sprzedałem już kilka aut i były to bardzo dobre samochody sprowadzone zza odry. Mi po prostu nie opłaca się kupować kiepskiego auta z dużym przebiegiem bo potem ciężko do odsprzedać z zarobkiem, co najwyżej może się zwrócić za wyjazd.
Re: mądrze sprzedać auto
Najlepiej sprawdzić jak kształtują się ceny aut na niemieckich portalach samochodowych tam najczęściej samochody klasy średniej mają realne przebiegi po 250-400 tysięcy i cenowo też trzymają wartość. A nasi handlarze nie dość, że zawsze mają samochód igiełkę diesla z niskim przebiegiem to i taniej wychodzi niż za zachodnią granicą kupić od Niemca prawdziwa okazja
Re: mądrze sprzedać auto
Na podstawie Twojego niedawno założonego tematu śmiem wątpić w stan auta jaki opisujesz.mondeo pisze:Chce sprzedać dobry niemiecki zadbany samochód z grupy VAG, jak najlepiej w naszym regionie sprzedać rozreklamować naprawdę dobry samochód od prywatnego właściciela, Poradom o giełdę dziekuję
Gdybyś naprawdę miał "dobry, zadbany samochód" to nie zakładałbyś tego tematu. Dlaczego? Takie auto sprzedałbyś na pniu komuś z rodziny, znajomych, Sami zgłosiliby się do Ciebie, kiedy tylko dowiedzieliby się, że chcesz auto sprzedać.
Dobre auta rzadko kiedy trafiają na giełdę, allegro i inne tego typu rzeczy. Odkąd kupiłem swoje auto 3 lata temu już 6 osób prosiło mnie o to, abym powiedział im jeśli będę sprzedać swoje auto bo wiedzą, że obchodzę się z nim jak z dzieckiem. Zapewne nie inaczej byłoby w Twoim przypadku, gdyby opisywany przez Ciebie stan auta był autentyczny...
Re: mądrze sprzedać auto
Po twoim temacie o "podszykowaniu auta" to wątpię byś sprzedawał dobre samochody.mondeo pisze:sprzedałem już kilka aut i były to bardzo dobre samochody sprowadzone zza odry
-
- szeregowy
- Posty: 3
- Rejestracja: 16 maja 2014, 11:17
Re: mądrze sprzedać auto
Mój sąsiad zawzze sprzedaje auta, gdy widzi, że zacznie się psuć, a to trochę nieładnie w stosunku do kupującego.
Re: mądrze sprzedać auto
Wystawić auto na madrym portalu za taką cenę jaka nas satysfakcjonuje i cierpliwie czekać, no chyba, że się śpieszysz to pewnie trochę będziesz musiał opuścić cenę.
Re: mądrze sprzedać auto
Ja swoje poprzednie auto sprzedawałem tydzien, wystawiłem ogłoszenie na MO, wylistowałem co zrobiłem przy aucie, a było sporo rzeczy, auto gotowe do jazdy, jedynie na blacharkę można było narzekac. Celowo w ogłoszeniu nie podałem ceny i pierwszy który dzwonił, był zaskoczony, że jak to, 6 tysięcy za auto z 98 roku i tylko na zimówkach. Potem kilku też było tak zaskoczonych. A przyjechał chłopaczek, obejrzał, przejechał się, trochę się potargowaliśmy i ponoć jeździ nadal, bo brat widywał auto na ulicach Ostrołeki. Trzeba cierpliwości do sprzedaży.
Re: mądrze sprzedać auto
Większość ludzi tak robi. Wiem, to strasznie okropne dowiedzieć się o takich rzeczach. To prawie tak jakby dowiedzieć się, że św. Mikołaj nie istnieje. Póki co większość samochodów to nie zabawki czy fanaberie i nie sprzedaje się ich wtedy kiedy się znudzą, lecz wtedy kiedy dla właściciela staje się on z jakiegoś powodu nieopłacalny: jest za stary, za bardzo zniszczony, czy będzie w niedługim czasie wymagał wkładu finansowego. Taka prawda. Nie zawsze w stosunku do kupującego jest to "nieładnie" jak to ująłeś. Kupujący też powinien być człowiekiem rozsądnym i powinien wiedzieć co w samochodzie może być do zrobienia przy określonym wieku czy przebiegu. Jeśli taki nie jest to może powinien darować sobie kupowanie czegokolwiek za większe kwoty? Dopóki sprzedawca nie stosuje żadnych podstępnych zabiegów, nie zataja prawdziwego stanu pojazdu, nie cofa liczników, itd. to nie ma w tym nic bardzo zdrożnego.pawelmat33 pisze:Mój sąsiad zawzze sprzedaje auta, gdy widzi, że zacznie się psuć, a to trochę nieładnie w stosunku do kupującego.