Psycholog rodzinny

Szukasz dobrego sprawdzonego lekarza specjalisty/rodzinnego? Sprawdź opinie o ostrołęckich laryngologach, dentystach, ginekologach, chirurgach, dermatologach itp. Nasi użytkownicy wiedzą najlepiej
Ona_ja
szeregowy
Posty: 1
Rejestracja: 23 lip 2012, 20:04

Psycholog rodzinny

Post autor: Ona_ja »

Witam. Szukam dobrego psychologa rodzinnego. Jeśli ktoś by mógł mi polecić kogoś konkretnego byłabym wdzięczna.
Awatar użytkownika
Mawashi
plutonowy
Posty: 240
Rejestracja: 28 gru 2008, 19:46
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Psycholog rodzinny

Post autor: Mawashi »

Psychoterapeuta Daniel Łukaszewski - polecam i wiem o czym mówię, moja przyjaciółka chodziła do niego na psychoterapię i widziałam, że "wyprowadził" ją bardzo dobrze. Jeśli zechcesz, numer telefonu prześlę na PRIV.
'Instynkt jak zwierz, w tym świecie trzeba mieć.`
Awatar użytkownika
balboa
starszy chorąży sztabowy
Posty: 550
Rejestracja: 15 kwie 2011, 9:50
Lokalizacja: alaska

Re: Psycholog rodzinny

Post autor: balboa »

Jak ktoś sie udaje do takigo pomagiera to radzę zorientować się w nazewnictwie: psycholog, psychoterapeuta, psychoanalityk i inne .
I sprawdzić kim jest osoba która siedzi i grzebie mi w głowie
Awatar użytkownika
głęboka otchłań
starszy chorąży sztabowy
Posty: 623
Rejestracja: 16 lis 2011, 17:49
Lokalizacja: z głębi

Re: Psycholog rodzinny

Post autor: głęboka otchłań »

I sprawdzić kim jest osoba która siedzi i grzebie mi w głowie
Oj Drogi Balboa zwrotu " grzebanie w głowie" chyba nieco "na wyrost" użyłeś:)
gg 33063013
Awatar użytkownika
balboa
starszy chorąży sztabowy
Posty: 550
Rejestracja: 15 kwie 2011, 9:50
Lokalizacja: alaska

Re: Psycholog rodzinny

Post autor: balboa »

W jakim sensie na wyrost ?
Awatar użytkownika
Mawashi
plutonowy
Posty: 240
Rejestracja: 28 gru 2008, 19:46
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Psycholog rodzinny

Post autor: Mawashi »

Są dwie strony.
Głęboka Otchłań pisze "na wyrost" prawdopodobnie mając na myśli to, że psychoterapeuta lub psycholog to nie magik, a balboa może sądzić, że psychoterapią lub spotkaniami z psychologiem można zrobić sobie krzywdę. Można. Ale też to nie są magicy. Rozwińmy temat.
'Instynkt jak zwierz, w tym świecie trzeba mieć.`
Awatar użytkownika
głęboka otchłań
starszy chorąży sztabowy
Posty: 623
Rejestracja: 16 lis 2011, 17:49
Lokalizacja: z głębi

Re: Psycholog rodzinny

Post autor: głęboka otchłań »

balboa pisze:radzę zorientować się w nazewnictwie: psycholog, psychoterapeuta, psychoanalityk i inne .
I sprawdzić kim jest osoba która siedzi i grzebie mi w głowie

Gdybym była psychoterapeutą, to za użycie zwrotu w stosunku do profesji jaką wykonywałabym "obraziłabym się", sforumułowanie "grzebanie w głowie" w stosunku do psychoterapeuty wydaje mi się takie.." niestosowne".

Jedyną profesją, która " w sposób namacalny polega na tym, że ów Pan siada, bierze do ręki skalpel, rozcina skórę i "grzebie w głowie" jest neochirurgia:P)


Nie chce "robić oftopu w temacie" więc apeluje wróćmy do wątku głównego.
gg 33063013
malykazio
starszy chorąży sztabowy
Posty: 1133
Rejestracja: 17 lis 2007, 20:43
Lokalizacja: WOŚna

Re: Psycholog rodzinny

Post autor: malykazio »

głęboka otchłań pisze:Jedyną profesją, która " w sposób namacalny polega na tym, że ów Pan siada, bierze do ręki skalpel, rozcina skórę i "grzebie w głowie" jest neochirurgia:P
Eee tam, jest jeszcze patomorfolog ;)
Awatar użytkownika
balboa
starszy chorąży sztabowy
Posty: 550
Rejestracja: 15 kwie 2011, 9:50
Lokalizacja: alaska

Re: Psycholog rodzinny

Post autor: balboa »

A ja myślałem, że psychoterapeuta się nie obraża.
Skoro psycholodzy mówią o mechanizmach psychologicznych to ja trochę bardziej potocznie mówię o grzebaniu w głowie.
ODPOWIEDZ