Strona 1 z 1

Dzieci z ADHD

: 27 mar 2009, 16:25
autor: imaginacja
Hej.
Gdzie leczycie dzieci z ADHD i jak sobie radzicie?

Re: Dzieci z ADHD

: 28 mar 2009, 14:10
autor: kamczatka
ADHD to wymysł psychologów i nauczycieli, muszą przecież czymś tłumaczyć nadpobudliwość u dzieci. Zapisz dziecko na jakieś zajęcia dodatkowe, niech tańczy, śpiewa, gra w piłkę, biega. Rozładuje energię i nie będzie miało ochoty na rozrabianie. Większość dzieci jest ciekawa świata, energiczna, chętna do zabawy, zaczepek.

Re: Dzieci z ADHD

: 30 mar 2009, 10:45
autor: imaginacja
he he he.. nie masz dziecka z ADHD, skoro masz takie poglądy...Założyłam ten topik dla rodziców, którzy wzmagają się z tym problemem, żeby wymieniać sie doświadczeniami, rozterkami itp. Zapraszam

Re: Dzieci z ADHD

: 30 mar 2009, 20:02
autor: ibm
kamczatka Twoje wiadomości są znikome, ale nie martw się mamy internet i mozna poczytać co to ADHD. Napewno nie wymysł, jak twierdzisz. :shock:

Re: Dzieci z ADHD

: 30 mar 2009, 20:05
autor: ibm
W jakim wieku jest to dziecko?

Re: Dzieci z ADHD

: 31 mar 2009, 10:14
autor: imaginacja
Wiek jest tu nieważny, bo tak naprawdę jako takiej pomocy nie potrzebuję.. Poradziłam sobie nawet całkiem ok, tylko przekonałam się, jacy w Ostrołece są specjaliści i chciałam pogadać o tym z kimś, kto to również przeżył :-)

Re: Dzieci z ADHD

: 05 kwie 2009, 20:51
autor: brenda
Po prostu zbyt żywe dziecko. Dużo zajęć ruchowych i się zmęczy.

Karol

: 23 kwie 2009, 16:20
autor: Trec_Londyn
Ja mam (mialem) nie leczone ADHD i jezeli ktos twierdzi ze adhd to wymysl psychologow to sie myli....W szkole to co dla kazdego wydawalo sie normalne bylo nie do zniesienia wtedy czlowiek zaczyna uciekac,unikac,kabinowac :evil: Jakos sobie poradzilem z tym problemem zaluje tylko ze tak puzno w wieku 21 lat bo nauka na ktura byl czas nie byla nauka tylko katorgia....
tak wiec lapcie problem w swoje rece i chroncie swoje dzieci do puki jeszcze czas
Pozdrawiam Karol

Re: Dzieci z ADHD

: 08 maja 2009, 22:06
autor: Oczy Nocy
Ludzie ADHD nie jest wymysłem psychologów! To naprawdę ogromny problem! A jeszcze jak się takie dziecko trafi w klasie, w której nauczyciel nie umie odpowiednio poprowadzić takiego dziecka, to naprawdę męczarnia dla malucha. Bo i dziecko niczego się nie nauczy, i nauczyciel narzeka, a też inni uczniowie nie są szczęśliwi.