Bardzo kosztowna podróż
Bardzo kosztowna podróż
Witam. Ostatnio jechałem autobusem MZK. Skasowałem bilet zająłem miejsce. Nagle podszedł "kanar" Pokazałem mu bilet, zaczał na mnie patrzeć jak by mu się zachcialo do kibelka, zapytałem o co chodzi, jego odpowiedź była następująca:
- bilet jest nie ważny, masz za 7 zł a teraz jest za 7.50 (miałem karnet z 2 przejazdami)
byłem zdziwiony bo nie wiedziałem o tym że trzeba mieć ten nowy bilet, autobusami jeżdżę rzadko na Moją Ostroleke czy inne tego typu strony nie zaglądam za często. Zapytałem czy mogę dokupić nowy bilet.. kontroler milczał wypisujac mandat. Po zapytaniu gdzie mogę sprawdzić, że obowiązują tylko bilety za 7.50zł, powiedział:
- zobacz sobie cennik.
mnie cennik jakoś nie za bardzo interesował więc nie wiem po co mi on do szczęścia, chciałem się dowiedzieć gdzie jest informacja że trzeba mieć obowiązkowo nowy bilet. Przejdźmy do sedna.
Wypisał mi mandat na 98zł+1.20 za stary bilet. Nie pozwolił mi nawet dokupić drugiego. Po obliczeniu wyszło, że dostałem mandat praktycznie za 10groszy różnicy. Powyższa kwota odpowiada zupelnemu braku biletu.
Czy mam podstawę do odwołania się od nałożonej kwoty prawie 100zl ?
- bilet jest nie ważny, masz za 7 zł a teraz jest za 7.50 (miałem karnet z 2 przejazdami)
byłem zdziwiony bo nie wiedziałem o tym że trzeba mieć ten nowy bilet, autobusami jeżdżę rzadko na Moją Ostroleke czy inne tego typu strony nie zaglądam za często. Zapytałem czy mogę dokupić nowy bilet.. kontroler milczał wypisujac mandat. Po zapytaniu gdzie mogę sprawdzić, że obowiązują tylko bilety za 7.50zł, powiedział:
- zobacz sobie cennik.
mnie cennik jakoś nie za bardzo interesował więc nie wiem po co mi on do szczęścia, chciałem się dowiedzieć gdzie jest informacja że trzeba mieć obowiązkowo nowy bilet. Przejdźmy do sedna.
Wypisał mi mandat na 98zł+1.20 za stary bilet. Nie pozwolił mi nawet dokupić drugiego. Po obliczeniu wyszło, że dostałem mandat praktycznie za 10groszy różnicy. Powyższa kwota odpowiada zupelnemu braku biletu.
Czy mam podstawę do odwołania się od nałożonej kwoty prawie 100zl ?
Re: Bardzo kosztowna podróż
Złóż podanie z wyjaśnieniem i licz na dobre serce.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
- robertdeniro
- starszy kapral
- Posty: 166
- Rejestracja: 04 cze 2009, 21:29
Re: Bardzo kosztowna podróż
Napisz podanie do pana prezesa, opisz dokładnie sprawę, dołącz karny bilet, zapłać w kasie MZK opłatę manipulacyjną i nie powinieneś zapłacić kary.
Re: Bardzo kosztowna podróż
Nieznajomość regulaminu nie zwalnia z jego obowiązywania, nie miałeś ważnego biletu i dostałeś za to karę. Wszystko w temacie, nie bardzo rozumiem dlaczego miałbyś się od nałożonej kary odwołać?
Re: Bardzo kosztowna podróż
Karnet jest na kilka przejazdów. Co ma zrobić osoba, która wykorzystała tylko część przejazdów przed podwyżką?
Moim zdaniem karnety w "starej" cenie powinny obowiązywać jeszcze przez jakiś czas po podwyżce, na przykład miesiąc, aby ludzie mogli je wykorzystać.
W opisywanym przypadku rzeczywiście prawo jest po stronie przewoźnika, ale może się zlituje. W końcu pasażerka miała bilet, tylko nie zauważyła, że zmieniły się ceny.
Moim zdaniem karnety w "starej" cenie powinny obowiązywać jeszcze przez jakiś czas po podwyżce, na przykład miesiąc, aby ludzie mogli je wykorzystać.
W opisywanym przypadku rzeczywiście prawo jest po stronie przewoźnika, ale może się zlituje. W końcu pasażerka miała bilet, tylko nie zauważyła, że zmieniły się ceny.
Re: Bardzo kosztowna podróż
Nadal nie rozumiem dlaczego miałby się PKS litować, ogłasza zmianę w regulaminie, każdy ma to gdzieś. To że kupił karnet wcześniej to sprawa osoby kupującej. Regulamin jest, jeździsz - zapoznaj się z nim. Moim zdaniem słusznie dostała karę i powinna zostać wyegzekwowana.
Re: Bardzo kosztowna podróż
Odwołaj się od decyzji. Nie bedziesz musiał płacić mandatu. Bilet miałeś skasowany i co Ciebie obchodzi czy cena się zmieniła? Prawo nie działa wstecz. Ciebie jako kupującego interesuje to abyś bilet skasował. Niech załączą w regulaminie taki punkt że jak zmienia się cena a pasażer ma po starej cenie bilet to jego obowiązkiem jest wymiana (za dopłatą) na nowy.
Re: Bardzo kosztowna podróż
Bzdura. Gdyby było tak jak pisze major, to dzień przed wejściem w życie nowych cen każdy kupiłby duży zapas biletów i korzystał z nich mimo podwyżki, a nawet handlował sprzedają innym taniej, niż nowy bilet.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Re: Bardzo kosztowna podróż
To jak ja mam stare banknoty, to mogę jeszcze nimi płacić ?:)
Re: Bardzo kosztowna podróż
Stare banknoty to akurat zupełnie inna bajka, bo ich wartość została zachowana. Były całkowicie wymienne na nowe w stosunku 1:1, np. 10000 zł stało się 1 zł, a tu mamy do czynienia z biletem o innej wartości.
Pozdrawiam
www.moja-ostroleka.pl
www.moja-ostroleka.pl
Re: Bardzo kosztowna podróż
... ale zmierzamy do tego, jeżeli coś straciło ważność to jest nie ważne i tyle.
W tym wypadku jest to krótki okres przedawnienia i tylko liczyć na dobrą wole MZK o umorzeniu mandatu.
Wystarczy przejść się porozmawiać ew.napisać podanie.
W tym wypadku jest to krótki okres przedawnienia i tylko liczyć na dobrą wole MZK o umorzeniu mandatu.
Wystarczy przejść się porozmawiać ew.napisać podanie.
Re: Bardzo kosztowna podróż
Osobiście proponuję zakupić własny środek lokomocji i te całe MZK mieć tam gdzie słońce nie dociera,bo ta nasza komunikacja to łaskę robi
jak ma zaczekać na biegnącego do przystanku a o punktualności to przemilczę.
jak ma zaczekać na biegnącego do przystanku a o punktualności to przemilczę.
Re: Bardzo kosztowna podróż
Żadna bzdura! Myślisz Krzysio że zmiana cen biletów trwa 1 godzine? Powiedzmy że jutro rano cena za bilet rośnie. Ludzie którzy idą na 6 rano do pracy w kiosku i tak kupią stary bilet. Gwarantuje Ci że jedyne co bym zapłacił to różnica w cenie (czytaj te 50gr). Miałem kiedyś taką sytuacje i tak właśnie zrobiłem.
A co do stracenia ważności. Niech mi którykolwiek z was powie w którym miejscu jest okres ważności biletu? Ja tam nic takiego nie widze.
Autorze idz do siedziby MZK, zapłać te 50gr. różnicy a mandat zawsze się przyda gdyby nie było pod reką papieru toaletowego.
Peace
A co do stracenia ważności. Niech mi którykolwiek z was powie w którym miejscu jest okres ważności biletu? Ja tam nic takiego nie widze.
Autorze idz do siedziby MZK, zapłać te 50gr. różnicy a mandat zawsze się przyda gdyby nie było pod reką papieru toaletowego.
Peace
Re: Bardzo kosztowna podróż
@major: przecież nikt nie zmienia Ci ceny biletu po wejściu przez Ciebie do autobusu a przed dojechaniem do celu. Gapowe trzeba czasem zapłacić i tyle. I nie myl ważności biletu z aktualną ceną papieru w postaci biletu. Bilet ważny to bilet skasowany, a więc jego ważność zaczyna się z chwilą skasowania i trwa do dojechania do celu w przypadku biletów jednorazowych lub upływu terminu ważności wskazanego na bilecie (w przypadku biletów okresowych). Jeśli kupujesz świstek w postaci biletu i w międzyczasie zmienia się cena to idziesz do MZK, gdzie bilet za dopłatą różnicy przestęplują i tyle.
Re: Bardzo kosztowna podróż
Kanar też człowiek. Miałam okazję przekonać się o tym, gdy wsiadłam do autobusu a z pospiechu zapomniałam i biletu i pieniędzy. Dlatego chciałam wysiąść na następnym przystanku. Ale akurat wsiadł Kanar. Jeśli jesteśmy kulturalni, rzeczowo tłumaczymy swoje racje, spokojnie rozmawiając, wszystko da się załatwić. Ale trzeba mieć szacunek. Może w tej sytuacji po prostu puściły Ci nerwy, Anonimek?